Spotkanie młodzieżowe w Mińsku Mazowieckim
„Walentynki 2006”
11 lutego 2006
Po ponad rocznej przerwie, spowodowanej remontem kościoła, młodzież z Mińska Mazowieckiego zorganizowała w sobotę 11 lutego 2006 r. kolejne spotkanie młodzieżowe. Miejscowi młodzi mariawici wraz z proboszczem kapł. M. Janem Opalą dołożyli wszelkich starań, aby goście spędzili miły i spokojny wieczór.
Na nasze zaproszenie odpowiedziała młodzież nie tylko z okolicznych parafii: w Wiśniewie, Cegłowie i Żarnówce, ale i z dalszych: w Warszawie, Lesznie. Młodzież z parafii w Lipce, Dobrej i Łodzi przybyła autobusem wraz z kapłanem M. Bernardem Kubickim. Przyjechali też kapłani: M. Grzegorz Dróżdż i M. Wiesław Kowalczewski.
Spotkanie rozpoczęło się o godz. 17.00 modlitwą w kościele - Adoracją Przenajświętszego Sakramentu, którą poprowadził kapłan M. Bernard. Po nabożeństwie gospodarze zaprosili uczestników do pięknie przygotowanych sal parafialnych, gdzie w imieniu miejscowej młodzieży w kilku ciepłych słowach powitał wszystkich kapłan M. Jan. Następnie Hymn o miłości św. Pawła Apostoła (1 Kor 13) przeczytała Paulina Kowalczyk.
Do tegoż Hymnu w swoim przemówieniu do młodzieży nawiązał kapłan M. Grzegorz. Przy zapalonych świecach i dźwiękach pozytywki stwarzających niepowtarzalny nastrój, kapłan mówił o znaczeniu miłości w dzisiejszym życiu. Zwracał uwagę na to, czym naprawdę jest miłość do Boga i bliźniego, i jaka powinna ona być. Stwierdził również, że spotkania młodzieżowe są ważnym aspektem życia Kościoła. Po skończonym przemówieniu otrzymaliśmy od kapłana M. Grzegorza płyty CD "Walentynkowe hity" z utworami śpiewanymi przez Michała Wiśniewskiego i Violettę Villas.
Następnie kapłan M. Jan mówił o potrzebie miłości w naszych rodzinach, miłości do Boga, Matki Najświętszej, Kościoła, Dzieła Wielkiego Miłosierdzia i Ojczyzny. Przytoczył również kilka wypowiedzi i myśli naszej Świętej Matki, Marii Franciszki Kozłowskiej dotyczących miłości Boga i bliźniego oraz jej testament wyrażony słowami "Kochajcie Przenajświętszy Sakrament!"
Potem wszyscy zasiedli przy suto zastawionych stołach, a po posiłku ruszyli na parkiet, na którym królowały rytmy techno i disco.Na zegarze wybiła północ i trzeba było z żalem zakończyć spotkanie. Mamy nadzieję, że wszyscy obecni na tegorocznych Walentynkach w Mińsku Mazowieckim będą miło wspominać wspólnie spędzony czas. Na koniec wszyscy zgodnie stwierdziliśmy - spotkania młodzieżowe są potrzebne, a nawet konieczne!
Grzegorz Miller (Mariawita 1-3/2006)
