Uroczystość jubileuszowa w Warszawie
W Warszawie uroczystość parafialna Matki
Boskiej Nieustającej Pomocy obchodzona jest zwykle w niedzielę przed 24
czerwca. W 2006 roku została jednak wyjątkowo przełożona na 10 czerwca,
sobotę, a więc dzień także poświęcony Najświętszej Maryi Pannie w
liturgii naszego Kościoła. W tym roku świętowaliśmy bowiem nie tylko
uroczystość patronalną, ale także 100-lecie Kościoła mariawickiego.
Drugim wspominanym jubileuszem było stulecie warszawskiej parafii.
Pierwsza kaplica mariawicka została otwarta w naszym mieście dopiero w
marcu 1907 r., a więc nieco później niż miało to miejsce w tych
parafiach, które opowiedziały się za mariawityzmem zaraz po
wydaniu w 1906 r. klątwy na Założycielkę i kapłanów przez
papieża Piusa X. Jednak kapłan M. Szczepan Żebrowski skierowany tu
przez Ministra Generalnego, kapłana M. Michała Kowalskiego, mieszkał na
stałe w stolicy już od Bożego Narodzenia 1906 r. i odprawiał
nabożeństwa w domach prywatnych.
W sobotni dzień, 10 czerwca w uroczystości mogło wziąć udział więcej
niż zwykle duchownych, którzy w niedziele mają wiele
obowiązków w swoich parafiach. Byli z nami Biskup Naczelny, M.
Włodzimierz Jaworski i Biskup Diecezji Śląsko-Łódzkiej, M.
Ludwik Jabłoński, który przybył do Warszawy razem ze swoim
parafianami z Łodzi. Autokarem dotarli do Warszawy również
przedstawiciele parafii lesznowskiej i błońskiej, gdyż oprawę muzyczną
nabożeństwa i akademii, oprócz warszawskiego chóru i
młodych solistów, zapewniała orkiestra z Leszna. Goście z
innych, bliższych i dalszych parafii dotarli własnymi środkami
transportu i komunikacją publiczną.
O godzinie 11.00 wyruszyli z zakrystii do kościoła duchowni poprzedzani
przez długi szereg ministrantów. Sumie przewodniczył Biskup
Naczelny, który odprawiał ją w asyście biskupa M. Ludwika i
kapłana M. Ładysława Ratajczyka z Gniazdowa. Liturgię uroczystości
Matki Boskiej Nieustającej Pomocy uzupełniły trzy dodatkowe,
okolicznościowe modlitwy, w których celebrans dziękował Bogu za
stulecie istnienia parafii warszawskiej i prosił o dalszą opiekę jej
Patronkę. Modlił się również o nowe powołania kapłańskie,
które w chwili obecnej są bardzo istotną kwestią dla naszego
Kościoła i powinny być jak najczęściej przedmiotem naszej modlitwy.
Po Ewangelii św. przemówił biskup M. Ludwik. Nawiązał do
dramatycznych dziejów parafii warszawskiej i podkreślił jej
wiele podobieństw do parafii łódzkiej, w której pełni
obowiązki proboszcza. Na zakończenie nabożeństwa zabrał głos Biskup
Naczelny. Proboszcz, kapłan M. Łukasz Kaczorek podziękował celebransom
za ofiarę Mszy św. i posługę słowem Bożym, a wszystkim gościom z innych
parafii - za tak liczne przybycie na uroczystość.
Po skończonej Mszy św. uczestnicy zgromadzili się na placu
przykościelnym na okolicznościową akademię przygotowaną przez siostrę
Danutę Łuczak. Rys historyczny mariawityzmu nakreślony przez narratora
przeplatany był wierszami mariawickich autorów recytowanymi
przez młodzież i dzieci z parafii warszawskiej i lutkowskiej oraz
popularnymi pieśniami mariawickimi pochodzącymi głównie z lat
20. i 30. minionego stulecia.
Celem organizatorów było wykorzystanie również mniej
popularnych wierszy, które często publikowane były jedynie w
początkach mariawityzmu lub niepublikowane w ogóle a
przechowywane w ręcznych odpisach nie są szerzej znane wiernym naszego
Kościoła. Może obchodzone w tym roku uroczystości byłyby dobrą okazją
do ich zebrania w jednej publikacji, która stanowiłaby piękny i
krzepiący dowód na to, do jak wielkich natchnień serca
mariawityzm porywał i porywa swoich wyznawców.
Obok pięknych i wzniosłych aspektów historii mariawityzmu takich
jak objawienia Dzieła Wielkiego Miłosierdzia, odrodzenie moralne i
duchowe tysięcy Polaków, działalność oświatowa i społeczna
mariawitów oraz poświęcenie Świątyni Miłosierdzia i Miłości,
akademia nawiązywała również do wydarzeń tragicznych, jak
prześladowania i pogromy mariawitów oraz wewnętrzny rozłam,
którego bolesne skutki odczuwamy do tej pory.
W akademii dużo miejsca zajmowała również postać błogosławionej
Marii Franciszki oraz Jej rola w powstaniu Kościoła Mariawitów
oraz rozwoju jego działalności.
Dużo wzruszenia wywołało u uczestników wystąpienie dzieci
pierwszokomunijnych, które także dały wyraz swojej dziecięcej
wiary. Po wspólnym odśpiewaniu mariawickiej roty "Nie rzucim
Dzieła, gdzie Bóg jest", kilkugodzinna uroczystość zakończyła
się poczęstunkiem dla wszystkich przybyłych. Do posiłku przygrywała
orkiestra z Leszna, która ponownie dała popis swoich
umiejętności.
Bartosz Łuczak (Mariawita 4-6/2006)
|