NIEPOKALANA

Przez obchodzenie 8 grudnia święta Niepokalanego poczęcia N.M.P. Kościół wyraża wiarę,
że Maryja - wybrana przez Boga na Matkę Syna Bożego Jezusa Chrystusa - urodziła się,
jako jedyna z ludzi, bez zmazy grzechu pierworodnego.

Święto Niepokalanego Poczęcia Bogurodzicy na Wschodzie było obchodzone już w VIII wieku. Stamtąd przed XI wiekiem zostało zaszczepione w Anglii i Irlandii. Około roku 1330 dwór papieski w Awinionie zaczyna je obchodzić jako uroczystość. Jednakże w całym Kościele Zachodnim rozprzestrzeniło się dopiero dzięki papieżowi Sykstusowi IV, który w 1476 bullą Prae Excelsa zatwierdza dzień 8 grudnia jako święto Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. Papież Klemens XI (+1721) uroczystość tą podnosi do rangi świąt nakazanych. Orzeczenie dogmatyczne o Niepokalanym Poczęciu Bogurodzicy następuje za pontyfikatu Piusa IX, 8 grudnia 1854 roku (bulla Innefabilis Deus).1/

Jeśli chodzi o rozwój kultu w Polsce należy wspomnieć tradycję obchodzenia tego święta wraz z oktawą w Archidiecezji Gnieźnieńskiej (1510), dużą popularność Godzinek o Niepokalanym Poczęciu, autorstwa ks. J. Wujka (+1597), czy istnieniu wielu pieśni maryjnych mówiących o tym przymiocie Matki Bożej. Na uwagę zasługują również objawienia dane świętym Pańskim, w których mowa o Niepokalanym Poczęciu Przeczystej Dziewicy. Takie objawienia otrzymała św. Katarzyna Laboure (1830) w Lourdes, troje pastuszków w Fatimie (1917), św. Marii Franciszka Kozłowska (1893 - 1918). Wielkimi czcicielami Niepokalanego Poczęcia byli m.in. św. Alfons Liguori, patron dany przez Objawienia mariawitom, a także św. Ludwik de Montfort.

Dotychczas w kulcie Niepokalanej skupiano się na kontemplacji tego przymiotu Maryi. Doktorowie Kościoła Świętego mówią o Niej, iż jest świętsza od świętych, czystsza od aniołów i chwalebniejsza od wszelkiego stworzenia. Jest dla nich uosobieniem piękna i czystości, zaś Jej niewinność jest trudna do objęcia ludzkim rozumem.2/ Objawienia Dzieła Wielkiego Miłosierdzia ukazują nowe jakości w kulcie Niepokalanego Poczęcia Maryi. W tekście Objawień padają wyraźne stwierdzenia dotyczące poruszanego przymiotu Maryi: jest Ona Niepokalana i Najświętsza (Dz.M., s. 12). Bóg wyraźnie mówi, że to było największą łaską Bogurodzicy. Jest to nie tyle stwierdzenie dogmatyzujące, ile podanie faktu, co do którego, zarówno św. Maria Franciszka, jak i pierwsi Ojcowie Mariawici, nie mieli żadnej wątpliwości. Sama Matka Założycielka była w szczególny sposób powołana do naśladowania niepokalanego życia Bogurodzicy. Bóg bardzo jasno nakreślił drogę duchowego rozwoju Mateczki, mówiąc: ty naśladować będziesz najbliżej Najświętszą Pannę.

"Maryjność" Objawień nie ogranicza się tylko do osoby Mateczki czy uczestników Dzieła Wielkiego Miłosierdzia. Objawienia naszej Matki Założycielki nie były skierowane tylko do poszczególnych osób, czy lokalnej społeczności, ale do całego świata. "Przemówił Pan - pisze Mateczka - I teraz odnowienie świata jest w ręku Maryi, a imię Jej ogarnie cały świat" (Dz.M. s.16).

Objawienia św. Marii Franciszki wskazują, że jedynym ratunkiem dla ginącego świata jest cześć Przenajświętszego Sakramentu. Nie chodzi tu bynajmniej o dewocję rozważaną w kategoriach ilościowych, ale o podniesienie jakości życia duchowego, aby wszystka ziemia adorowała i błagała swego Stworzyciela. Objawienia postulują rozwijanie mistyki dostępnej rozumowi, to znaczy uprawianej w świecie i dostosowanej do ducha czasów, w jakich znalazła się ludzkość. Stąd też odnowienie świata, który zaczął oddawać cześć materii, ma dokonać się poprzez przyjęcie przez ludzkość duchowości Maryi. Z resztą w teologii mistycznej przyjąć czyjeś "imię" lub czyjąś "nazwę" oznacza utożsamić się z osobą, której imię się przyjmuje. Dziś w przełomowych czasach, w czasach ostatecznych odchodzącej epoki, Bóg w Dziele Swojego Miłosierdzia zwraca się nie do rajskich, ani do klasztornych wybrańców, ale do całej ludzkości, abyśmy pozostając wśród codzienności chcieli w pełni Jemu zaufać. Tak, jak zaufała Niepokalana Maryja - bezgranicznie pokładając nadzieję w Słowie Bożym oraz doskonale pełniąc Wolę Bożą. Nie tylko ją przyjmując ale nade wszystko widząc w niej najwyższe swoje szczęście.

W tym kontekście słowa Lekcji ze Mszy św. o Niepokalanym Poczęciu NMP - kto mnie znajdzie, znajdzie żywot i wyczerpnie zbawienie od Pana nabierają szczególnego znaczenia. Odnaleźć Maryję znaczy świadomie stać się mariawitą, czyli przyjąć Jej Imię. Znaczy również podążać ścieżką, którą Ona wskazuje. Maryja pragnie przede wszystkim czystych serc ludzkich wolnych od grzechów, ażeby wszyscy wierzący w Chrystusa, doszli do Niego przygotowani na Gody Barankowe.

Tomasz Mames ("Mariawita" 10-12/2004)


Przypisy:
1/ Ks. W. Zaleski, Rok kościelny. Święta Pańskie, Matki Bożej, Apostołów, Świętych i Błogosławionych Polskich oraz dni okolicznościowe, Warszawa 1989, s. 28 - 36; bp. M. Rode, Mała Encyklopedia Teologiczna, tom II, Warszawa 1989, s. 177; ks. J. Wierusz - Kowalski, Liturgika, Warszawa 1956, s. 259 - 261.
2/ Żywoty Świętych Pańskich, o. O. Bitschnau (oprac.), Mikołów 1894, s. 1088 - 1091.


<---WSTECZ