Bp M. Włodzimierz Jaworski
ROZMOWA Z BISKUPEM NACZELNYM ZDZISŁAWEM M. WŁODZIMIERZEM JAWORSKIM

Red. - Od 31 lipca 1997 roku piastuje ks. Biskup stanowisko Biskupa Naczelnego Kościoła Starokatolickiego Mariawitów. Jakie kompetencje związane są z pełnieniem tej funkcji?

- Prawa i obowiązki Biskupa Naczelnego określa statut Kościoła Starokatolickiego Mariawitów (1967) i Ustawa z dnia 20 lutego 1997 roku o stosunku Państwa do Kościoła Starokatolickiego Mariawitów w Rzeczypospolitej Polskiej. Według tych dokumentów Biskup Naczelny jest przewodniczącym Kapituły i Rady Kościoła oraz ordynariuszem diecezji warszawsko-płockiej, reprezentuje Kościół na zewnątrz i wobec Państwa i jest uprawniony do działania w imieniu Kościoła i każdej parafii na mocy uchwały Rady Kościoła. Biskup Naczelny reprezentuje Kościół także w ekumenicznych organizacjach, do których Kościół Mariawicki należy, tj. w Polskiej Radzie Ekumenicznej, Światowej Radzie Kościołów i Konferencji Kościołów Europejskich. Oprócz tych, "urzędowych", obowiązków, Biskup Naczelny pełni posługę duszpasterską i biskupią, strzeże depozytu wiary.

- Jakie konkretne działania podejmował Ksiądz Biskup w okresie swojego 6-letniego urzędowania na stanowisku Biskupa Naczelnego?

- Trudno wymienić cały wachlarz zagadnień, jakie w ciągu tego okresu wymagały zaangażowania Biskupa Naczelnego. Jeżeli chodzi o posługę biskupią, to wspomnę o święceniach kapłańskich i diakonatu, obłóczynach kleryków, poświęcenie nowych kościołów - w Warszawie i Paryżu, nowych plebani, m.in. w parafii w Gniazdowie koło Częstochowy. Co roku w parafiach diecezji warszawsko-płockiej i lubelsko-podlaskiej, których jestem ordynariuszem, udzielałem dzieciom sakramentu bierzmowania. Wizytowałem parafie, celebrowałem Msze św. i głosiłem homilie i kazania okolicznościowe podczas uroczystości patronalnych i innych. Prawie na każde Święta Bożego Narodzenia i Zmartwychwstania Pańskiego wystosowuję Listy Pasterskie do duchowieństwa i wiernych. W okresie Wielkiego Postu przygotowuję harmonogram rekolekcji, które odbywają się we wszystkich naszych parafiach, a przed ich rozpoczęciem organizuję dla rekolekcjonistów, którymi są mariawiccy duchowni, rekolekcje w świątyni w Płocku. Angażuję się też osobiście w działalność wydawniczą naszego Kościoła - kwartalnik "Mariawita" i pozycje książkowe. Z satysfakcją odnotowuję opublikowanie "Brewiarzyka Mariawickiego", biografii św. Marii Franciszki Kozłowskiej - założycielki mariawityzmu oraz trzeciego wydania "Dzieła Wielkiego Miłosierdzia". Od lat odczuwane było zapotrzebowanie na modlitewnik i książki dotyczące mariawityzmu. Obecnie głód wiedzy o naszym Kościele, sygnalizowany w kierowanej do nas korespondencji, zaspokajany jest także dzięki uruchomieniu w tym roku oficjalnej strony internetowej Kościoła Starokatolickiego Mariawitów. Wszystkich zainteresowanych zapraszam do odwiedzania www.mariawita.pl.

- W jaki sposób przejawia się obecność Kościoła Starokatolickiego Mariawitów w organizacjach ekumenicznych?

- Żartobliwie mówiąc, systematycznym płaceniem składek członkowskich, co jest jednym z warunków przynależności do tych organizacji. Kościół Starokatolicki Mariawitów popierał idee ekumeniczne na płaszczyźnie światowej już w latach dwudziestych ubiegłego wieku, a w 1969 roku został przyjęty do Światowej Rady Kościołów. Od początku istnienia Konferencji Kościołów Europejskich, czyli od 1959 roku, nasz Kościół jest członkiem tej organizacji. Przedstawiciele naszego Kościoła uczestniczą w ogólnych zgromadzeniach tych międzynarodowych gremiów. W 1998 roku uczestniczyłem w VIII Zgromadzeniu Ogólnym Światowej Rady Kościołów, które miało miejsce w Harare, stolicy Zimbabwe. W tym roku, w dniach od 25 czerwca do 2 lipca brałem udział w XII Zgromadzeniu Ogólnym Konferencji Kościołów Europejskich w Trondheim, w Norwegii. Jeżeli chodzi o polską ekumenię, to od 1942 roku biskupi naszego Kościoła uczestniczyli w tworzeniu ruchu ekumenicznego. Ruch ten w 1946 roku zorganizowany został w Polską Radę Ekumeniczną i Kościół Starokatolicki Mariawitów jest nieprzerwanie jej członkiem. Jako Biskup Naczelny reprezentuję Kościół w Prezydium Polskiej Rady Ekumenicznej. Zostałem też wybrany do Zarządu - w latach 1993-2001 byłem sekretarzem, a od 2001 roku jestem skarbnikiem. Powierzono mi też funkcję opiekuna Komisji Kobiet Polskiej Rady Ekumenicznej. We wszystkich komisjach Polskiej Rady Ekumenicznej pracują przedstawiciele Kościoła Mariawickiego. W listopadzie 2002 r. gościliśmy w naszych obiektach klasztornych ogólnopolską ekumeniczną konferencję kobiet. Duchowni i wierni Kościoła Mariawickiego biorą czynny udział w ekumenicznych nabożeństwach organizowanych w Tygodniu Modlitwy o Jedność Chrześcijan oraz Światowym Dniu Modlitwy.

- Siedziba Biskupa Naczelnego znajduje się w Płocku przy katedrze mariawickiej. Jaką rolę pełni to centrum w życiu całego Kościoła Mariawickiego?

- Miejsce to jest szczególnie ważne, ze względu na Świątynię Miłosierdzia i Miłości, wybudowaną w latach 1911-1914, z inicjatywy św. Marii Franciszki Kozłowskiej. Tutaj znajduje się grób Założycielki i poświęcona Jej Izba Pamięci. Do Świątyni, mariawickiego sanktuarium, od 1914 roku przybywają pielgrzymki wiernych - w zorganizowanych grupach i indywidualnie, szczególnie na uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny - 15 sierpnia. Tutaj odbywają się różne centralne uroczystości mariawickie i ekumeniczne. Szczególnym zaszczytem było dla mnie zorganizowanie i przewodniczenie w Świątyni 15 sierpnia 2000 roku, Centralnej Uroczystości Kościoła Starokatolickiego Mariawitów w Roku Wielkiego Jubileuszu Przyjścia Zbawiciela na Ziemię. Uczestniczyli w nim biskupi i wszyscy kapłani mariawiccy, przedstawiciele władz państwowych i lokalnych, duchowni z Kościołów należących do Polskiej Rady Ekumenicznej i Kościoła Rzymskokatolickiego oraz rzesze wiernych z mariawickich parafii.

- W tym roku w płockiej świątyni odbyło się już wiele uroczystości.

- Tak, było ich więcej niż w latach ubiegłych. Oprócz zjazdu 15 sierpnia, mającego wieloletnią tradycję, dnia 2 maja przybyła z naszych parafii młodzież maturalna, a 11 maja zorganizowane było spotkanie dla mariawitów zaangażowanych w mariawickich służbach mundurowych - strażaków, policji, kombatantów... Najważniejszym punktem w programie każdego zgromadzenia była Msza Święta, którą odprawiałem w intencji uczestników wraz z będącymi na uroczystości kapłanami, oraz kazanie okolicznościowe. Wspólna modlitwa w Świątyni, wspólny posiłek, przemówienia i dyskusja przebiegająca w serdecznej atmosferze, dobrze służą duchowemu wzmocnieniu i integracji współwyznawców. 21 czerwca odbyło się dziękczynne nabożeństwo z udziałem dzieci pierwszokomunijnych, które licznie przybyły w VII pielgrzymce do Świątyni. Z dziećmi spotkałem się też w Międzywodziu, podczas odbywającego się tam w wakacje, organizowanego przez nasz Kościół obozu wypoczynkowego. Moja trzydniowa wizyta pasterska sprawiła dzieciom i opiekunom radość, a ja przekonałem się o zasadności prowadzenia takich kolonii dla dzieci i młodzieży, ponieważ spełniają one bardzo pozytywną rolę w wychowaniu młodego pokolenia.

- Do tych licznych uroczystości, niedługo dołączy jeszcze jedna, związana z 20. rocznicą konsekracji Ekscelencji na biskupa.

- Rzeczywiście, już wkrótce przypada ta rocznica, gdyż sakrę otrzymałem w Świątyni 20 listopada 1983 roku. W tym samym dniu święcenia biskupie otrzymał bp M. Roman Nowak. Cieszę się, że w tym szczególnym dla mnie roku, jeśli Bóg pozwoli, 5 października wyświęcę na kapłana młodego diakona, absolwenta Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej.

- Zwykle okrągłe rocznice skłaniają do refleksji, podsumowania swojej działalności. Czy zechciałby ks. Biskup jeszcze o czymś ważnym powiedzieć ze swojej 20-letniej posługi biskupiej?

- O mojej pracy rozmawiałem na łamach "Mariawity" z okazji 15. rocznicy święceń biskupich (10-12/1998). Z ostatnich pięciu lat chciałbym odnotować działania związane z remontami i konserwacją świątyni i klasztoru. dzięki ofiarności i społecznej pracy wielu naszych wyznawców udało się przeprowadzić niezbędne inwestycje. Jestem wdzięczny Bogu za przywilej mieszkania przy świątyni i za to, że przy pomocy współwyznawców udaje mi się sprostać obowiązkowi troski o obiekty wybudowane przez pionierów mariawityzmu.



<---WSTECZ